Moja nadwaga i metamorfoza – historia sprzed 22 lat

Wiedziałam, że kiedyś w końcu wykorzystam to zdjęcie sprzed 22 lat i sprzed 22 kg.

Tak, tak, to ja na obu zdjęciach:  w wieku 31 lat ( po lewej) i obecnie w wieku 53 lat (po prawej). Nie pokazywałabym ich nigdy, gdybym nie wiedziała, jak bardzo może to pomóc TOBIE😍🙂.

zdrowe odchudzanie

Rok 1998 / Rok 2020

Jak widzisz też zmagałam się potworkiem nadmiernego jedzenia, uzależnienia od słodyczy i łagodzenia napięć szybkim fast foodem. 22 lata temu w pięknej czerwonej bluzie ❤️ ważyłam 88 kg i byłam o krok od otyłości.

Oczywiście winowajców tego stanu znałam doskonale. Wszystko i  wszyscy za to odpowiadali: praca, obowiązki, koleżanki zachęcające do ciasteczka. Ba, nawet ponoć geny były winne. Ulegałam rodzinie, która mówiła, że przecież nie jestem gruba. Wspólne posiłki w słynnym zółto- czerwonym  bungalowie na M nie budziły mego sprzeciwu. Ulegałam przede wszystkim sobie i swoim zachciankom. Wierzyłam, że w święta jeden kawałek ciasta nie zaszkodzi. Tylko nie jadłam jednego a kilka wielkich kawałów ciasta !!!

To wszystko trwało do dnia, w którym nagle oderwałam się od swego ciała i stanęłam obok… a konkretnie odebrałam zdjęcia z wakacji i zobczyłam na nich osobę, którą nie byłam. Obraz przedstawiał  zabawę w jeziorze z dziećmi, które mają nadmuchane zabawki do pływania, krokodyla i hipopotama. A obok nich ja, zlewająca się w całość z dmuchanymi pływakami. Wówczas jeszcze nikt nei mówił nic o ciałożyczliwości i zapewniam Was, że moje mysli nie były wtedy pozytywne. Czułam żal do siebie, gorycz porażki i w pewien sposób niedowierzanie, jak to możliwe, że doszłam do tego miejsca.

DROGA DO ZDROWSZEGO JA NIE MA SKRÓTÓW.

Zabrałam się za siebie natychmiast i od razu tego dnia byłam na siłowni. To była ciepła sierpniowa niedziela, a ja zamiast na spacerze walczyłam o siebie na siłowni. Proces odchudzania zajął mi wiele miesięcy, może nawet lat. Były wzloty i upadki, a po drodze poznawałam siebie, wybaczałam, wspierałam, motywowałam, karciłam i nagradzałam ❤️❤️❤️.
Dziś ważę 66 kg i jestem aktywna sportowo, ze znacznie lepszym samopoczuciem niż wtedy, gdy byłam dużo młodsza.
Wiem, że naprawdę to, co jem i jak jem zależy tylko i wyłącznie ode mnie.

TY TEŻ POTRAFISZ ZMIENIĆ KAŻDY ZŁY NAWYK ŻYWIENIOWY

A W JEGO MIEJSCE WPROWADZIĆ INNY ZDROWSZY.

Mogę Ci w tym pomóc. Obecnie jestem dietetykiem klinicznym i…. gdyby nie osobista historia, być może nadal pracowałabym w korporacji. Warto było dokonać zmian, bo obecnie mam inne zdrowsze życie i między innymi pomagam skutecznie schudnąć innym. Możesz się przekonać jak działają moje diety pobierając darmowy 3-dniowy jadłospis lub kupując dietę 7 lub 14-dniową w sklepie Dietamed.

Kategorie wpisów:

O mnie

Mam na imię Kasia i jestem dietetykiem medycznym z zacięciem psychodietetycznym.

Sklep

Kup gotową dietę i dopasuj ją do swoich potrzeb.
.

Poradnia

Zadbaj o siebie, umów się na konsultację już dziś.
.